Tereny Pierwotnych > Las

Las

<< < (105/342) > >>

Demon:
Podszedłem do córki i powiedziałem spokojnie- Nie bój się...tutaj to normalka, że się tłuką itp...Kryształowa to na dodatek z pistoletów strzela

Śnieżka (Blanka):
zobaczymy jak ty sobie poradzisz- powiedziałam do Demona i rośliny podniosły Łobi i Nanę za łapy do góry.
teraz lepiej?- zapytałam Nanę i Łobi

Łobi:
Ciskam z śnieżke i demona piorunami - bogu rodzica przegoń Nane !

anka06:
-O nie... -Podbiegłam do Łobi i ugryzłam ją, po chwili była sparaliżowana...

Nana:
Spojrzałam ze wściekłością na Demona i Śnieżkę.
-Dzięki Łobi...-mruknęłam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej