Tereny Poza Watahą > Góry

Góry

<< < (237/274) > >>

Sierra:
Bawiła się pogodą.Raz było słońce,a raz była śnieżyca.

Sierra:
Ziewnęła i wyleciała na chmurze.

Ashland:
Zamienił się w kruka.
-Kork~ Idę zwiedzać sobie mroźne tereny. Kork~ - Rozłożył skrzydła i wyleciał.

Chrona:
Wychodzi.

Sierra:
Leciała nag górami.Negle Zawial silny wiatr i rozpętała się śnieżyca.Powoli chmura Sierry rozpadała się na kawałeczki.Widząc to Sierra powiedziała:
-Super!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej