Tereny Poza Watahą > Góry
Góry
Śnieżka (Blanka):
- hej- powiedziała i poszła dalej.
Karoiiina:
- Cześć.. - mruknęłam
Zaczęłam się nudzić. Użyłam żywiołu wody i zaczęłam robić sopelki. Później magią je "utwardzałam" (żeby się nie rozwaliły) i zmieniałam kolorki.
Śnieżka (Blanka):
piękne- powiedziała
Karoiiina:
- Dzięki.. - powiedziałam, po czym dodałam - Chcesz jednego?
Śnieżka (Blanka):
a mogę?- zapytała
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej