Tereny Poza Watahą > Góry

Jezioro w górach

<< < (3/305) > >>

Demon:
-To smutne...współczuję - powiedziałem smutno.

Rebeka:
-A tam...nie ma czego współczuć...było minęło - powiedziałam szybko uśmiechając się i wstając.
-idziesz się przejść? - zapytałam.

Demon:
-No pewnie, że idę - powiedziałem i zwinnie doskoczyłem ku wilczycy.

Rebeka:
-No dobra...a gdzie? - zapytałam uśmiechając się przymilni do Demona.

Demon:
-No nie wiem...może...do...na klify? - zapytałem odwdzięczając uśmiech Alfy.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej