Tereny Pierwotnych > Jezioro
Błękitne jezioro
Michonne:
Nudziło mi się, a więc zaczęłam przenikać przez drzewa.
Michonne:
W końcu poczułam, że muszę iść. Nie śpiesząc się wyszłam.
Michonne:
Z uśmiechem na pyszczku weszłam. Usiadłam na tym samym miejscu co wcześniej.
Michonne:
Położyłam się przy jeziorze. Obserwowałam również otoczenie.
Rachil:
gellus odwrócił się i poszedł na polowanie, gdy wtopił się w zieleń lasu odmienił się z wilka w gellusa.
łeb wydłużył się trochę, ogon rozciągnął się jak u jaszczurki zakończony ostrymi piórkami.
samemu gellsuowi urosła kolejna para łap zakończona ostrymi gryfimi pazurami,
a reszta ciała ustąpiła kolejnym transformacjom.
wprawdzie nie zmienił się do końca bo był tak samo wysoki jak wilk..
postanowił się rozejrzeć więc wbiegł zwinnie na pobliskie drzewo.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej