Tereny Poza Watahą > Las
Spalony Las
Szubur:
-Moze i drzewo ... ale to przyroda
Zuzm:
-sory Demonie ale to drzewo to jedyne co mi zostało z dzieciństwa ...jak zniszczymy te wspomnienia to duchy niebędą tu przychodzić i nigdy niespotkam chociaż ducha moich rodziców...myślisz że dlaczego ja tu przychodze co?! -cofnęłam sie i zawinęłam w kłębek
Zuzm:
załkałam głeboko
mste2828:
Podeszłem do Zuzm
-Nie płacz, skąd miał wiedzieć....
Nana:
Weszła z powrotem nie wiedząc czego szuka. Za nią wleciał czarny kruk na którego bez wahania się rzuciła i przygwoździła do ziemi.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej