Tereny Poza Watahą > Las
Spalony Las
Michonne:
Zrobiłam barierę z ziemi.
- Nie nie, bądź oazą spokoju.
Razer:
Nie zdążył się zatrzymać i uderzył w barierę.
-Jaką oazą spokoju?!-
Michonne:
Podeszłam do basiora. Popatrzyłam na niego i powiedziałam:
-Wyczyść umysł i serce wtedy będzie ci łatwiej się uspokoić.
Mistic:
______________________________
Wyczyść umysł? Nie, że coś, ale co poniektórzy go nie mają. xD
Razer:
-Niby jak?-zapytał
____________________
Na przykład ja!xD
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej