Tereny Poza Watahą > Góry
Wodospad
Sierra:
Oddychała ciężko.Po pewnym czasie przestałaoddychać i się ruszać.
_________________
Na PW Ci powiem co jest grane z SierrąxD :P :P :P
Lajna:
Zrobiłam wielkie oczy.
______________________________________
Nie mam pojęcia co robić ;-;
Sierra:
lecznica,Lajna,lecznica xD
Brulant:
Spojrzał na całe zamieszki. które działy się dookoła. Czy ta samica była rąbnięta w banię?! Szczeniak leżał prawie martwy,a ta gapiła się na niego.
-Może coś zrobisz? - mruknął od niechcenia.
Sierra:
Właśnie Lajna xD Ruszaj się xD
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej