Tereny Poza Watahą > Pustynia

Pustynia

<< < (68/155) > >>

Lajna:
Skoczyłam na Łobi.
-O co mi chodzi? Nie lubię nie proszonych gości-warczałam

Lajna:
...
-_____________________-
po moim wyglądzie
gdybyście mnie nie z nali to do krórej wahaty byście mnie przyporządkowali?

Marley:
- Szuka zaczepki... - burknąłem. Schowałem zdjęcie które miałem pokazać Łobi. Jednym skokiem byłem tuż przy Lajnie i odepchnąłem ją od Łobi.

Łobi:
zrzuciłam Lajne i wlanęłam w nia piorunem - dzi eki marley ...

Lajna:
Zapłonęłam.
-Ty się nie wtrącaj!-warknęłam i basior jednym ruchem leżał na plecach kilka metrów dalej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej