Tereny Poza Watahą > Pustynia
Pustynia
Chrona:
-No spoko. Może Ci uwierzę - bąknęła.
-Polował tutaj na jakieś stworki? - zapytała Demona, bo on zapewne widział co Aszli tutaj porabia.
Demon:
-Nie polował - westchnąłem, tak jak mnie wypytywała dziwnie się czułem...
Ashland:
-To co tam? Słońce coś mocno grzeję dzisiaj.
Demon:
-Taa... okropnie aż jak tak grzeje... ale za to ja zajdzie to jest tu lodowato.
Chrona:
-To dobrze. Dobra, to nie przeszkadzam. Ale uważaj bo to czarne stworzenie wykańcza rozmowami i baaaardzo lubi polować zwłaszcza na jakieś piękne potworki - ostatnie zdanie skierowała do Demona i odeszła wgłąb pustyni.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej