Tereny Poza Watahą > Pustynia
Kanion
Lajna:
-A oprócz śmierci?-warknęłam. Skrzywiłam pysk z bólu.
Charlotte:
Przyglądałam się. Na wszelki wypadek włożyłam na siebie koszulkę ze smoczej łuski. Przyglądałam się im.
A tak propos, to czemu Ari tak mówi?
Lajna:
_______________________
Kursywa to co się dzieje z jego bratem a pogrubirenie to co mówi jego brat
Arser:
-Nie masz nic co bym przyją wzamian za jego życie-warknął trafiając we mnie piorunami.
Zawyęłm po czym stworzylem lodową tarcze .Pioruny zaczely się wbijać w tafle lodu ,ktora chronila mnie i LAJNE !
- Jeśli tego chcesz !!!!!! Nigdy !
Lajna:
-A masz jakieś żądania?-próbowałam negocjować
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej