Tereny Poza Watahą > Podziemia
Lochy
Śnieżka (Blanka):
to nic nie da.. trzeba znaleźć klucz- powiedziałam i rozglądnęłam się...
Łobi:
-Albo ... - Stworzyłam z kamienia mały kluczyk . Wsunęłam do zamka . Nie pasował . Zaczęłam przerabiać klucz .
Lajna:
Połozyłam się plasko. Odsunęłam się w kąt lochu.
Śnieżka (Blanka):
też dobry pomysł- powiedziałam.- popatrz
wzięłam trochę piasku i wsunęłam do zamka po czym wysunęłam. Pokazał sie kształt..
- dasz radę otworzyć taki klucz?? (pokazałam jej wzór z piasku)
Lajna:
-To nic nie da-powiedziałam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej