Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Rzeźnia

<< < (35/69) > >>

Nero01:
Mieli mnie już zabić. Lecz cos wielkiego wleciało. Otworzyło klatkę, było białe. Pewnie smok. Uciekł. A ja wybiegłem.

whitedark:
Weszłam po cichu.byłam głodna ,a zapach świeżego mięsa nie dawał mi spokoju.

whitedark:
po cichu zabrałam noge świni z łańcucha .Niestety ,łańcuch narobił wielkiego hałasu i ludzie spojrzeli na mnie.
-ej.łapać wilka!!-powiedział jeden z rzeżników

whitedark:
pobiegłam do wyjścia jak najszybciej jak mogłam.Mieli mnie już złapać ale wyślizgnęłam się im.

whitedark:
Moja jaskinia była daleko więc pobiegła jak najszybciej z mięsem do lasu

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej