Tereny Poza Watahą > Lodowiec
Tajga
Śnieżka (Blanka):
-yyy...- mruknęła.. Nic już nie rozumiała
Karoiiina:
Usiadła obok drzewa.
- Drzewoo.. a fajnie jest być dorosłym? - spytała drzewa
Drzewo nie odpowiedziało.
- Drzewoo.. czemu nie móóóóówiiisz?
Lajna:
Wyszłam radośnie machając ogonem.
Śnieżka (Blanka):
*to jest dziwne* - drzewa nie mówią- powiedziała
Lajna:
-Cześć-powiedziałam gdy ujrzałam Blankę. Wesoło potruchtałam do niej przeskakując drobne przeszkody. Jakoś dziś było mi strasznie wesoło.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej