Tereny Pierwotnych > Łąka
Duża łąka
Nana:
-Zostaniesz Zboczuszkiem! To będzie twa pokuta!- zaśmiała się głośno.
Karoiiina:
- Żeby mnie to w jakikolwiek sposób obchodziło - mruknęła cicho pod nosem, przeciągając się.
Nana:
-Mnie obchodzi bo będę miała się z czego śmiać...Zboczuszku!- Nan zaczęła się śmiać. Nie był to histeryczny śmiech ale mało do tego brakowało.
Karoiiina:
Karo prychnęła pod nosem i położyła się na trawie.
Nana:
Słysząc to zaniosła się jeszcze większym śmiechem.
Chciała coś powiedzieć ale odpuściła sobie. Śmiech był nie do pokonania .
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej