Tereny Poza Watahą > Góry

Góry

<< < (240/274) > >>

Niewidzialny:
Zatrzymałem się i spojrzałem na półkę, na której siedziała Misty.
-Misty, co ty tu robisz?

Mistic:
Do moich uszu dobiegł jakiś stłumiony dźwięk, zamrugałam i spojrzałam w górę.
-Co proszę? - Dostrzegłam sylwetkę, jednak jeszcze obraz był jakby za mgłą.

Niewidzialny:
-Co ty tam robisz!-krzyknął ponownie

Mistic:
Raz jeszcze potrząsnęłam łbem, a obraz zyskał na ostrości, w tym momencie patrzyłam na basiora. Znam go? Jakiś taki nieznajomy mi się wydawał. Szybko zerwałam się na równe łapy i zaczęłam cicho powarkiwać.

Niewidzialny:
Nie otrzymał odpowiedzi, więc spróbował się wspiąć na półkę, ledwo mu się to udało i usiadł przed nią.
-Co tu robisz?-spytał po raz trzeci.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej