Różności > Opowiadania, wiersze...
Bzdury Sierry (Kopiarze a kysz!!!)
Sierra:
O kur-cze zapomniałam *-* obiecuje ze w tym tygodniu bd xD
Sierra:
Krwawa Samotność
Szła spokojnie,lecz kiedy na drodze ujrzała zbliżający się autobus przyspieszyła tempo.Ledwie zdążyła.
-Na Okęcie poproszę...-powiedziała Paulina do kierowcy,a ten wydał jej bilet.
Usiadła prawię na końcu autobusu.Wyciągnęła Mp4 i słuchała Metalu i Rapu.obserwowała przez szybę szybko uciekające drzewa.Wszędzie wirowały mokre liście.Kiedy Wjeżdżała do Warszawy przygotowała walizkę i torbę podróżną.Gdy jej oczom ukazał się wielki napis ''Okęcie'' Wstała i ruszyła ku wyjściu z autobusu.
Weszła do wielkiej hali,Nie mogła się odnaleźć pośród tylu obcokrajowców.Jej oczom ukazała się wielka tablica informująca o lotach.Samolot do Londynu był za godzinę.Ruszyła więc Tam gdzie odbywają się przygotowania do lotu.
Gdy wsiadła do samolotu napisała sms'a do mamy:
''Mamo,jestem już w samolocie.Kocham Cię''
Westchnęła i Zaczęła przebierać w bagażu podręcznym.W torbie znalazła coś miękkiego i pluszowego misia z napisem''Kocham Cię-tata''.Paulina uśmiechnęła się.
Nagle kolo niej ujrzała smukłą postać o miłym wyrazie twarzy.Była to stewardessa.
-czy pani życzy sobie coś? Może kawy?-zapytała uprzejmie stewardessa.
-Tak z chęcią...-powiedziała cicho Paulina.
-Życzymy miłego lotu-Powiedziała stewardessa podając Paulinie kawę.
Paulina Uśmiechnęła się nieśmiało.Kawa rozgrzewała Paulinę od stóp do głów.miała delikatny smak cynamonu.Paulina nigdy nie piła takiej kawy.Gdy wypiła kawę zaczęła drzemać.Śniło jej się,że rodzice Pauliny zginęli w wypadku samochodowym.Przypomniała sobie słowa babci:
''niektóre sny mogą być prawdzie...''
Paulina myślała na ten temat i obawiała się,że słowa babci były prawdziwe i czy naprawdę tak się dzieje.
minęła 3 godzina lotu.Paulina obserwowała przez okno widoki.Były wspaniałe.Duńskie łąki,niebieskie jeziorka,porywiste strumyki zachwycały Paulinę.Otworzyła bagaż podróżny i zjadła jedną kanapkę i popiła ciepłą herbatą z termosu.Przypomniała sobie ,że w torbie ma nową gazetę,więc wyjęła ją i zaczęła czytać.I tak upłynęła jej ostatnia godzina lotu...
C.D.N...
by Sierra
Nero01:
Zje*te
Sierra:
Dzinks xD
Nero01:
Teraz ja czytam twoje ty moja xD :P
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej