Tereny Poza Watahą > Dolina Smutku
Las Krążących dusz
Chrona:
Weszła rozglądając się w nowym miejscu.
whitedark:
Usłyszałam kroki.Uniosłam głowę.Zauważyła to.
-Co?To on?-Zapytała ze spokojem ale i z płaczem.
-Nie.-Uspokajałam ją.
Chrona:
Popatrzyła na płatki róż. Przed nią przemknął duch. Zobaczyła White i innego ducha. Podeszła do nich.
-Hay.
whitedark:
-Hay.-powiedziałam.Duch wadery przestraszył się
-Kto to jest?-szepnęła mi do ucha.
-Nie bój się-Szepnęłam do ducha wadery.
Chrona:
-Kto to jest? Jakaś zagubiona duszyczka, że tak się mnie boi?- zapytała widząc ducha.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej