Tereny Pierwotnych > Las

Wodopój

<< < (200/206) > >>

Razer:
*Puszek?Kim jest Puszek?Pomyliła mnie z kimś?(a może to moje prawdziwe imię?!xD)*pomyślał.Pomachał lekko ogonem i uniósł już pewnie łeb.Odwzajemnił uśmiech.

Menma:
Dziewczynka(zmienimy jej wiek na lat 4 xD będzie pewniejsza xD) chichocząc wesoło,wlepiła się w Basiora,po czym go puściła i położyła małe rączki na jego pysku-Puszeeeek!-powtórzyła wesoło-głodnyyy?-zapytała ,wyciągając z torby przy sobie małe kwadratowe złociste cosie.Ugryzła jeden,po czym wyciągnęła w stronę Razera-jedz,smaczne.. (to są słone pyyysznoości.. xd no..krakersy xD)

Razer:
Nie zastanawiając się długo zjadł chrupkiego krakersa.To było nawet smaczniejsze od jeleniego mięsa.Nigdy nie czuł w swoim pysku czegoś równie pysznego.Od razu zaczął się..łasić?Razer i łaszenie się?Co to za czarna magia była zawarta w tych ciastkach?(xD)

Menma:
Dziewczynka się zaśmiała wesoło-chcesz jeeszczzeee?-zapytała przeciągle,wyciągając kolejne krakersy z torebki-ja Nazywam się Safira,a ty?-zapytała wesoło,częstując wilka.
(oh! taki słodki widok xD że Menma tego nie widzi  xD) i Safira wygląda tak xD)

Razer:
Razer zaczął się tarzać w śniegu przed nowo poznaną towarzyszką.Towarzyszyło temu radosne skomlenie.Podniósł się i zaczął ocierać przyjaźnie łeb o dziewczynkę(dawaj krakersy bachorze!xD)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej