Różności > Gry
Hahahaha zabawny tekścik
Defera:
Kochana Sierro!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale wstąpię do klasztoru. Myślę, że odkryłam to w zeszłym roku, w twojej przyczepie kampingowej i widziałam Cię lejącą syrop na Kaczora Donalda. Jestem pewna, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć że "Dom nie do poznania" jest beznadziejny. Zwracam Ci Twoje stare kupony na loterię , ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzom o przedawkowaniu kokainy .
idź się utop
Defera.
Arser:
--- Cytat: Lajna w Lipiec 15, 2013, 11:16:27 ---Kochany Kayenie!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale wstąpię do klasztoru . Myślę, że odkryłam to tej nocy w Twojej szafie i widziałam Cię zdejmującego ciuchy z Kaczora Donalda. Jestem pewna, że jesteś zawstydzony wystarczająco, jak strasznie się poczułam. Zwracam Ci ,Twój pierścionek ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że jestem chora, kiedy myślę o naszej przyjaźni .
Najlepsze pozdrowienia
Lajna :D
--- Koniec cytatu ---
hahahahahahahahh ,ale mam zaplon xD
Defera:
xDDD
Aisha:
Kiepsko mi to idzie... Wybacz Arser, pierwszy wpadłeś mi na myśl xD
Kochany Ari!
Naprawdę nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale planuję zburzyć szkołę. Myślę, że odkryłam to gdy widziałam Ciebie, wrzucasz Kaczora Donalda do sali matematycznej. Jestem pewna, że jesteś wystarczająco zawstydzony by zrozumieć dlaczego chcę nauczyć się teleportować. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać, jak udzieliłeś mi wywiadu do Przeglądu Sportowego, chociaż nie jest to moją pasją. Oddam Ci ten numer gazety, ale Twój pamiętnik zostawię jako wspomnienie.
Pozdrowienia od dziwnej osóbki,
Aisha
Karoiiina:
Kochana Aisho (tak jakoś wyszło xD)
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale mafia Cię potrzebuje. Myślę, że odkryłam/em to kiedy Twój krasnolud mnie pogryzł pod autobusem i widziałam Cię ignorującą mojego najlepszego przyjaciela. Jestem pewna że jesteś wystarczająco zawstydzona, by zrozumieć, że Święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci Twój pierścionek, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinieneś/aś także wiedzieć, że miałam wywiad w "gazecie wyborczej" o inkarnacji jako Eskimos.
Spal się,
Karo
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej